Urodziłem się późną wiosną 1971 roku, w pierwszej połowie czerwca, dokładnie 5 czerwca w Warszawie. Po podstawówce skończyłem technikum elektroniczne przy ul. gen. Zajączka. Na studia dostałem się dzięki wygranej olimpiadzie technicznej na szczeblu ogólnopolskim za udział w wykonaniu analizatora stanów logicznych. Praca była naprawdę nowatorska. Nauka szła aż za dobrze. Od drugiego roku studiów się zaczęła się praca zawodowa, a potem zaangażowanie w sprawy Kościoła i tak trwa do dziś.
Teraz staram się żyć ewangeliczną zasadą miłości. Na niej można budować. Rzecz w tym, żeby umieć zachować odpowiedni balans między miłością do Boga, siebie i ludzi. W zasadzie żadna z nich, nie będzie pełna bez pozostałych. Moją wizją jest miłość.